Czy kobiety lubią komplementy? Komplementy dla dziewczyny.

Wylewność w prawieniu komplementów jest w mniemaniu
mężczyzn częścią drogi do zdobycia panienki. Wydaje im się, że
podkreślając jej urodę, zostaną hojnie wynagrodzeni. Czy kobiety
lubią komplementy? Na pewno tak. Faktycznie wiele z nich żywi
się poświęcaną im uwagą oraz prawionymi komplementami. Czują
się dzięki temu lepsze i potężniejsze. Jest to dla nich swoiste
doładowywanie własnego ego. Jednak wcale nie oznacza to, że
przyciągniesz uwagę kobiety, mówiąc jej komplementy.
Musisz wziąć pod uwagę jeden zasadniczy fakt. Atrakcyjne
panienki otrzymując komplementy w różnorodnych formach
każdego dnia, najzwyczajniej w świecie do nich przywykły. Kiedy
więc kolejny mężczyzna w czasie rozmowy zacznie wychwalać jej
urodę, to nie wykaże się on niczym nadzwyczajnym. Co więcej,
może to powodować jej irytację, gdyż po raz kolejny ktoś zwraca
uwagę na jej urodę, a nie widzi jej „duszy".
Postępując w ten sposób nie wyróżniasz się niczym od innych
facetów i narażasz na trywialność. Pamiętaj, jeśli zostajesz
sprowadzony w jej mniemaniu do miana zwykłego faceta,
to nie możesz liczyć, że spotka Cię nadzwyczajna niespodzianka.
W związku z tym, jeśli zaczniesz rozmawiać z atrakcyjną
dziewczyną i powiesz: „ Wow, jesteś naprawdę piękna" itd., to
najprawdopodobniej nie otrzymasz w zamian nic więcej niż słowo
„dziękuję". Ona dostała kolejne potwierdzenie poczucia własnej
wartości, a Ty pokazałeś jej, że jesteś taki sam jak inni faceci,
którzy ją uwielbiają za cechy fizyczne. Jeśli więc chcesz uniknąć
umieszczenia w szufladce z napisem „przeciętniak" lub „taki jak
inni faceci" to musisz pamiętać o tym, by nie zachowywać się jak
większość.
Nie oznacza to jednak, że masz w ogóle nie stosować
komplementów. Owszem, są one przydatne, ale w odpowiednim
wydaniu i nigdy nie w nadmiarze. Jeśli nie poznaliście się jeszcze,
a chcesz pokazać, że jesteś inny i widzisz w niej coś więcej niż
tylko urodę, to komplement jest na to najlepszym sposobem. Nie
zawsze przecież możesz zacząć się z nią droczyć „na dzień dobry".
Będąc z kolei pospolitym, możesz nie mieć szansy na dalsza
rozmowę. Dlatego też, komplement jest dobry na rozpoczęcie
konwersacji. Nie może on jednak stać się istotną częścią rozmowy.
Ma być przy tym na tyle oryginalny, by nie zaszufladkować Cię do
grupy mało interesujących facetów. Aby to się powiodło, musisz w
ciekawy sposób pochwalić ją za coś, co nie traktuje o jej urodzie.
Do takich niebanalnych przedmiotów komplementowania należą
m.in.: uczesanie, części garderoby, elementy biżuterii, sposób
poruszania się. Jednak pamiętaj, jeśli komplementujesz ubiórkobiety, to mów jak ona w tym wygląda („Ładnie wyglądasz w tej
sukience"), a nie, jak wygląda jej strój („Ładną masz sukienkę"). I
tak na przykład:
„Jest ci super w rozpuszczonych włosach. Ten kolor dodaje
wyrazu twoim oczom."
„Fantastycznie   wyglądasz  w   tej  sukience.   Ona   wspaniale
podkreśla kształt twoich ramion."
„Masz bardzo interesujący sposób poruszania.   Tyle w nim
gracji i elegancji."
„Masz bardzo gustownie dopasowane kolory ubrania. Powinnaś
zostać projektantką mody."
„Dawno nie widziałem kobiety, która emanuje tak niezwykle
dynamiczną energią."
Potem, jak tylko rozmowa się rozwinie, a ona jest naprawdę
piękna, zaczynam się z nią droczyć i żartować z jej wyglądu. I
nigdy nie prawię komplementów w sposób: „Jestem onieśmielony,
ponieważ jesteś niezwykle cudowna i pociągająca". Nie pokazuj
słabości w komplementach. Nigdy nie okazuj, że na nią nie
zasługujesz myśląc, że ona się zlituje i zaprosi Cię do siebie.
Taktyka na nieśmiałego potrafi być skuteczna, ale to wyższa
szkoła jazdy. Stosować ją można wtedy, gdy uprzednio
udowodniłeś jej podświadomie w wystarczający sposób, że do
nieśmiałych nie należysz. Będziesz więc mógł używać
„nieśmiałości" do droczenia się. Kiedyś sam dojdziesz, jak to
robić. Ale jeśli w kwestii uwodzenia raczkujesz, to lepiej dla
Ciebie będzie trzymać się planu i póki co zbytnio nie
eksperymentować.
Podsumowując. Kobiety rzeczywiście lubią komplementy.
Jednak,jeśli chcesz by kobieta poczuła „magiczne przyciąganie", to nie
przesadzaj z nimi. Stosuj zaś takie, które dążą do czegoś więcej niż
te, które otrzymuje na co dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz